Po nocnych opadach deszczu szlaki w Tatrach są mokre i śliskie. Orientację w terenie utrudniają utrzymujące się w wyższych partiach gór zamglenia. Według synoptyków po południu i wieczorem na Podhalu oraz w Tatrach możliwe są opady deszczu, a nawet burze.
Jak podały służby Tatrzańskiego Parku Narodowego na ścieżce nad Reglami pomiędzy Doliną Białego i Przełęczą Białego (na czarnym szlaku) uszkodzone są dwa mostki. Uszkodzony jest również mostek na czarnym szlaku pomiędzy Rusinową Polaną a Polaną pod Wołoszynem. W tych miejscach turyści powinni zachować szczególną ostrożność.
W wyższych partiach Tatr w zagłębieniach, żlebach i w zacienionych miejscach można jeszcze napotkać zalegające płaty starego śniegu.
Planując wycieczkę w góry trzeba być przygotowanym na gwałtowną zmianę pogody - silny wiatr, deszcz czy burzę.
W czwartek w Zakopanem termometry wskazywały 16 stopni, ale mimo dużego zachmurzenia nie padało. Na Kasprowym Wierchu było tylko 8 stopni ciepła i mgła, która ograniczała widzialność do 50 metrów.
Według synoptyków w nocy pogoda powinna się poprawiać, choć nadal miejscami będzie mglisto. W piątek początkowo będzie pogodnie, później nastąpi wzrost zachmurzenia, temperatura maksymalna wyniesie od 17 do 20 stopni w Zakopanem i od 7 do 10 stopni Celsjusza w Tatrach. W sobotę będzie niewiele cieplej.
|