Wiele ciekawych szczegółów z wczasów szybko umyka z naszej pamięci. Jak zatrzymać w pamięci przyjemne wspomnienia z letniego wypoczynku? Spróbujmy utrwalić tę pamięć w tradycyjny, nieco zapomniany, ale niedrogi i dostępny dla każdego sposób. Z przymrużeniem oka, stwórzmy trochę wesoły, trochę dowcipny - dziennik wczasowy.
Jadąc na wczasy z całą rodzina wybierzmy kronikarza. Powinna być to osoba, która ma na to tego zacięcie i jako takie zdolności pisarskie.
W takim dzienniku może się znaleźć wszystko, co jest związane z wyprawa wczasową, począwszy od planu wyprawy a skończywszy na zdaniu tradycyjnym: "w domu, cali i zdrowi, znaleźliśmy się w niedziele o 20.00"
W dzienniku można zawrzeć wszystko, co zdarzyło się już podczas podróży. Opisujemy wczasy przejazdowe, opisujemy również wypoczynek w jednym miejscu.
1. Bardzo ważne jest utrwalenie wczasów na zdjęciu.
Już przed domem, samochód wypełniony po brzegi bagażami, powinien być utrwalony na zdjęciu. Interesującymi mogą być też zdjęcia z przystanków w podróży, czasami przy posiłku w przydrożnej jadłodajni.
Ważne są pierwsze zdjęcia obiektu wczasowego, w którym będziemy wypoczywać. Później postarajmy się zrobić takie zdjęcia z jego miłą częścią personelu. Jeżeli to możliwe, w niewielkich obiektach lub pensjonatach), zróbmy zdjęcie z jego właścicielami - z podpisem: "gościliśmy w Pensjonacie Państwa Karpińskich". Taki drobny zapisek sprawi, że będziemy pamiętać nie tylko bezosobowy obiekt, ale też mile wspomnimy ludzi, którzy nas gościli.
Warto także posiadać zdjęcia miejscowych atrakcji kulturalnych, historycznych, zabytkowych budowli, a nawet sklepu z pamiątkami, wesołego miasteczka, itp. Nie krępujmy się zrobić zdjęcia w restauracji, w regionalnej kuchni, czasami z obsługą w stroju regionalnym, a nawet samych dań nietypowych i często bardzo oryginalnych.
Interesującym motywem może być, nudny czasami, wypoczynek na plaży. Dokumentować można również wspinaczki górskie, spacery na szlaku turystycznym, romantyczne zachody słońca .
Coraz więcej w wielu miejscowościach wypoczynkowych dostępne są powozy konne, bryczki lub inne oryginalne środki transportu, niespotykane na codzień w miejscu naszego zamieszkania. Warto mieć zdjęcie w takiej bryczce lub nawet koło takiej bryczki razem z woźnicą, z drobnym zapiskiem w dzienniku "Pan Marek woził nas po mieście przez 1 godzinę"
Czasami warto zatrzymać przy sobie paragony (ciekawy zakup), bilety z wesołego miasteczka lub inne atrakcji turystycznej. Przy pobycie z najmłodszymi pociechami - zdjęcie z uliczną maskotką. Zachować można bilet z muzeum. Czasami udaje się zrobić zdjęcie nie tylko samego muzeum, ale nawet w muzeum.
Tradycyjne zdjęcia przed obiektami, wykonujmy częściej choćby z jednym z członków rodziny. W przyszłości będzie to przyjemny dowód ze kiedyś, gdzieś tam, naprawdę byliśmy razem.
Kiedy to wszystko wykonać i ile to zajmuje czasu?
Wieczorem, przed pójściem do łóżka, można zebrane materiały opisać i wpiąć do dziennika i wpisać kilka zdań o najważniejszych wydarzeniach dnia.
Np.
"Na plażę w tym dniu było mnóstwo ludzi, ale jednak znaleźliśmy dla siebie miejsce. Mogła też w tym dniu plaża byś prawie bezludna. Opalaliśmy się kilka godzin, a na obiad, wyjątkowo, poszliśmy karczmy i zjedliśmy regionalny przysmak. Byliśmy w miejscowym muzeum i oglądaliśmy jak dawniej ludzie żyli na tych terenach,. W centrum wczasowej miejscowości tata udawał "siłacza" z młotem w ręku, za co dostał w nagrodę lizaka.
Do takiego zapisku można dodać: zdjęcia innych poznanych tu wczasowiczów, na plaży wśród innych plażowiczów, przed karczma, przed muzeum, jak tata wywija młotem itp., bilet z muzeum.
Wpisać można opinie członków rodziny na temat: obiadu w karczmie, co nam się podobało w muzeum, wrażenia taty z wywijania młotem i całej rodziny na temat minionych zdarzeń.
Taki kolorowy dziennik będzie doskonała pamiątka. Nie zastąpią jej nawet najlepsze zdjęcia, które nie oddadzą tamtego klimatu wycieczki, czy wczasów. Będzie on wspaniałym powrotem do wspomnień z wczasów.
Od czego zacząć
Kupmy zeszyt formatu A5 w twardej oprawie, Zaopatrzmy się w zszywacz.
Jeden dzień podroży to 4 - 5, ale czasami więcej kartek. Twarda oprawa gwarantuje ze zeszyt nie ulegnie zniszczeniu w czasie transportu, jak też później. Zszywacz będzie przydatny do mocowania w zeszycie: biletów, paragonów, wywołanych na miejscu, lub później, zdjęć.
Po przyjeździe do domu należy taki dziennik uporządkować, dodać pozostałe, dostępne już materiały z powrotnej podróży, dodać wywołane zdjęcia.
Bardziej zaawansowani mogą tworzyć Prawdziwy Pamiętnik w zeszycie z twarda oprawa formatu A4. W takim zeszycie zdjęcia na stronie mogą układać się w krótkie historyki.
Po zakończeniu - dziennik wczasowy wstawmy w miejscu przeznaczone na albumy ze zdjęciami i inne pamiątki. Po wielu latach, przeglądając zdjęcia, przy okazji możemy wziąć do ręki również "Dziennik Wczasowy" i z przyjemnością przywołać radosne wspomnienia z wczasów, z całą rodziną, z najmłodszymi. Choć przez chwilę wzruszyć się.
|