W tym roku nie będą wydawane zgody na przydrożny handel w centrum Mielna - zdecydował Powiatowy Zarząd Dróg w Koszalinie.

Znikną stragany, ale nie wszystkie. Tym, które staną na prywatnych działkach, jak się wczoraj dowiedzieliśmy, nie można będzie nic zrobić.

- Gdybym wiedział, że w tej gminie wystarczy zainwestować 10 tys. złotych, a nie milion, by robić to samo, w życiu bym nie otwierał tu interesu - mówi zdenerwowany Jarosław Krasnostawski, właściciel lokalu gastronomicznego w Mielnie, do miejscowych władz jeszcze podczas ubiegłorocznej sesji. To wtedy Andrzej Lesisz, dyrektor PZD w Koszalinie, obiecał, że na początku 2008 roku wstrzyma wydawanie pozwoleń na zajmowanie pasa drogowego na handel. Wiemy już, że słowa dotrzymał. A przypomnijmy, że o tym nieuporządkowanym handlu, koszmarnie wyglądających budach pisaliśmy już wielokrotnie.

więcej: gk24.pl